sobota, 7 lipca 2012

Lasagne z wędzoną rybą we wspólnej kuchni - ciąg dalszy.


U mnie ciąg dalszy wyśmienitego lasagne z rybą wędzoną, warzywami, sosem pomidorowym oraz beszamelem.
Chciałabym powiedzieć, że to najlepsza lasagne, którą jadłam w życiu, jednak nie wiem czy jest to wystarczający komplement w stronę tego dania, bo do tej pory lasagne jadłam tylko kilka razy, z czego wszystkie poprzednie były w wersji bolognese. I to zawsze zrobionymi przez mamę :).
W każdym razie ta wersja jest naprawdę świetna; bardzo pozytywnie zaskoczył mnie smak zapiekanej ryby wędzonej z taką ilością warzyw, sosu pomidorowego i (oczywiście) ciągnącego się sera. Do tego ten zapach, który ściągnął mnie z góry po pół godzinie i ostatnie 10 minut stałam przy piekarniku, próbując się powstrzymać przed wyciągnięciem jej wcześniej... Chociaż i tak zrobiłyśmy to o 3 minuty szybciej, niż nakazywał przepis ;).
Spis składników znajdziecie tutaj, u Sylwii :).



W garnku rozgrzać oliwę, dodać czosnek oraz cebulę i smażyć 5 minut. Dodać grzyby i smażyć3 minuty, cały czas mieszając.
Dodać pokrojone pomidory i cukinię, podlać rosołem i gotować 15-20 minut na małym ogniu, bez przykrycia, aż warzywa będą miękkie. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Do garnka włożyć masło i mąkę, wlać mleko i, ciągle mieszając, doprowadzić do wrzenia i gotować, aż sos zgęstnieje; zdjąć z ognia. Dodać pietruszką i połowę sera, delikatnie wymieszać, żeby ser się rozpuścił, posolić i popieprzyć do smaku.
Do żaroodpornego naczynia wlać sos pomidorowy, na nim ułożyć płaty lasagne, a następnie kawałki ryby. Polać połową sosu serowego, przykryć resztą lasagne i polać pozostałym sosem serowym. Posypać resztą sera.
Piec 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni (termometr na 6-7), aż zapiekanka zrumieni się na złocisty kolor; przybrać zieloną pietruszką i podawać.

Korzystałyśmy z przepisu z książki "Makaron", wyd. Olesiejuk.

8 komentarzy:

  1. Nie próbowałam z wędzoną rybą. W ogóle wędzonej ryby jako tako inaczej niż na kanapkach nie jadłam. Lasagne wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepis na pewno w przyszłości wykorzystam, lubię węzoną rybę : )

    OdpowiedzUsuń
  3. popisowe danie mojego taty ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. duży plus za wędzoną rybę, coś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już wypróbowałam, to poprostu niebo w gębie! Do sosu serowego dodałam odrobinę gałki muszkatołowej, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już sprawdzilam, to poprostu niebo w gębie! Do sosu serowego dodalam odrobinę gałki muszkatołowej, polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis?
Skomentuj, będzie mi bardzo miło :).