Lubię sałatki. Są idealną alternatywą dla kanapek na drugie śniadanie do szkoły, a można tam wpakować naprawdę wiele.
Napoczęta mozzarella? Najchętniej do wykorzystania w towarzystwie pomidora i bazylii. Przepis znaleziony na italianfoodforever. Dodaję parę swoich zmian i nie potrzebuję niczego więcej.
No, może tylko pudełka, żeby do niego wpadkować tę sałatkę i zabrać ze sobą :).
Sałatka makaronowa z mozzarellą /1 porcja/:
- 40 g makaronu
- 1/2 kulki mozzarelli
- kilka sztuk (~10) oliwek*
- średni pomidor
- łyżka posiekanej natki
- kilka posiekanych listków bazylii
- łyżka posiekanego szczypiorku
Dressing:
- łyżka oliwy z oliwek
- niepełna łyżeczka octu winnego
- ząbek czosnku**
- sól
- pieprz
*ja wolę zielone, ale mogą być równie dobrze czarne
**pominęłam, ponieważ sałatkę brałam do szkoły, a to rozumie się samo przez się ;)
Makaron ugotować al dente.
Ugotowany makaron przelać zimną wodą, dodać oliwki, pokrojone w kostkę pomidora oraz mozzarellę, posiekaną bazylię, natkę i szczypiorek. Wymieszać wszystkie składniki dressingu i polać nim sałatkę.
takie 2 śniadanie to ja rozumiem :d ale znając życie jak przyniosłabym ją do szkoły to ewentualnie oliwki by mi zostały bo resztę zjedliby inni :)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny :)
OdpowiedzUsuńzwiekszam porcje i mam obiadek jak marzenie ;D
OdpowiedzUsuńfajny przepis :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się Twój blog, dodaję do obserwowanych :D