Podliczyłam liczbę póśb o przepis pod wczorajszym śniadaniem na blogu śniadaniowym. 13 :)
Trzynastki bywają szczęściwe, więc słowa dotrzymuję i przepis dodaję, chociaż padam na twarz, na klawiaturę, po wyczerpującym biegu. Może niedługim, ale po tak długiej przerwie jednak wykończył.
Dzielę się więc z Wami tą zapiekaną owsianką z ricottą (na którą ktoś podrzucił mi pomysł również na śniadaniowym blogu :)) i chowam się pod poduszkę. Smacznego!
Zapiekany pudding owsiany z ricottą /1 porcja/:
- 4 łyżki płatków owsianych
- pół szklanki mleka (u mnie sojowe)
- 1/2 opakowania ricotty (ok. 125 g)
- 1/2 dużego jabłka
- duża szczypta proszku do pieczenia
- białko jaja
- szczypta soli
- garstka posiekanych orzeszków ziemnych
- cynamon
Dzień wcześniej płatki zalać mlekiem i odstawić do napęcznienia na całą noc.
Rano jabłko pokroić w kostkę i udusić z cynamonem na patelni. Dodać do płatków wraz z ricottą, solą i proszkiem do pieczenia. Białko ubić na sztywną pianę i połączyć z mieszanką owsiankową (jak w omlecie czy serniku - bardzo delikatnie :)).
Przełożyć do natłuszczonego naczynia do zapiekania, posypać posiekanymi orzeszkami i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec przez 25-30 minut, aż się zrumieni.
Podawać z dowolnymi dodatkami. U mnie były to poziomki z dziadkowego krzaczka i ukochane masło orzechowe :).
Piszesz, że będzie Ci miło, więc komentuję ;) Fajny pomysł na śniadanie, ale też na deser! Myślałam, że to kolejna wersja crumbli, a tu niespodzianka. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńRobiłam sobie kiedyś taką, była pyszna, ale cóż. :) Podobno w USA można dostać wegańskie wersje niemalże wszystkiego, jak kiedyś będę bogata to się tam wybiorę po fake ricottę :D
OdpowiedzUsuńJadłam już parę razy zapiekaną owsiankę z ricottą, coś pysznego ;D takiej wersji z jabłkiem jeszcze nie próbowałam, wygląda bardzo apetycznie- będzie następna ;)Dla takich śniadań warto wstawać wcześniej!
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie lekko i puszyście :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis, na pewno skorzystam : )
OdpowiedzUsuńTeż liczyłam, że znajdziesz czas na podzielenie się z nami przepisem ;) Nawet wczoraj miałam już w ręce ricottę. Jutro kupię ją na pewno!
OdpowiedzUsuńzapowiada się niezwykle smacznie! koniecznie będę musiała wypróbować, jak tylko będę miała dostęp do piekarnika :)
OdpowiedzUsuńjak zrobię w ten sposób zapiekana owsiankę to może mi wyjdzie lepiej niż dzisiaj :D
OdpowiedzUsuńNie mogłam się doczekać przepisu c:
OdpowiedzUsuńChciałam dzisiaj w Tesco kupić ricottę i nie było;(
OdpowiedzUsuńa mozna czyms zastapic ricotte? np twarogiem?
OdpowiedzUsuńMożna, ale wtedy już będzie nieco inne w smaku.
UsuńDziekuje za przepis - na pewno przetestuje, i to raczej predzej niz pozniej :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności. Lubię takie delikatne puddingi. A do tego poziomki! :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny przepis. tylko mam jedno pytanie — po co proszek do pieczenia? Mąki nie ma, nic nie urośnie. O co chodzi?
OdpowiedzUsuńRośnie, rośnie ;) Troszkę potem opada, jak to wypieki z dodatkiem ubitych białek, ale rośnie :).
UsuńJakie wymiary ma to naczyńko do zapiekania?
OdpowiedzUsuńNie mierzyłam, ale na oko 9cm x 17 cm.
Usuńjeszcze czegoś takiego nigdy nie robiła, ale wygląda obłędnie. Pewnie wiele tracę..
Usuńwygląda pysznie! i na pewno jest smaczne! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam w moje skromne progi :) http://foodandjewellery.blogspot.com/
CUDO!! Nie wiem jak inaczej mogłabym opisać wygląd tego wypieku...;) Wypróbuje ten pszepis w najbliszszym czasie.
OdpowiedzUsuńania_1703
robię! koniecznie! ale w weekend, wtedy podzielę się z mama, nich też spróbuje tej pyszności :D
OdpowiedzUsuńsama zjadłaś całą porcję? Muszę się zmobilizować i w końcu zrobić :)
OdpowiedzUsuńSama :p
Usuńsamo czytanie przepisu sprawiło, że błogo oczekiwałam następnego poranka i warto było - pyszności :)
OdpowiedzUsuńCoś cudownego, zapisuję przepis do wypróbowania KONIECZNIE
OdpowiedzUsuńte płatki zalać zimnym mlekiem, czy gorącym? :)
OdpowiedzUsuńZimnym, ale kubek z płatkami należy zostawić w temperaturze pokojowej, bo w lodówce mogą go nie wchłonąć :)
Usuńdziękuję :)
Usuń