niedziela, 29 kwietnia 2012

Kokosowe naleśniki. Na powrót do domu.


W Czechach natknęłam się raz na tabliczkę z menu jakiejś restauracji, na której widniała pozycja pancakes.
Moja pierwsza myśl: "od razu po powrocie robię pankejki".
Jak widać trochę nie wyszło, ale to dlatego, że że ostatnio pancakes wychodzą mi zbyt cienkie, a takich nie lubię. Postawiłam się na naleśniki. Zwykłe? Nie... kokosowe :)
Nie miałam mleczka kokosowego, ale dałam radę. Kokos w naleśnikach jest dość mocno wyczuwalny, co mnie zaskoczyło, bo myślałam, że będzie tworzył tylko delikatny akcent. Ogólnie całość wyszła bardzo smaczna, więc zdecydowanie polecam i z ręką na sercu mówię, że je powtrórzę.


Kokosowe naleśniki /4 małe - 1 porcja/:
- 50 g mąki (u mnie pszenna razowa)
- 2 czubate łyżki wiórków kokosowych
- 1/3 szklanki mleka
- jajko lub 2 białka
- szczypta soli
- łyżeczka cukru (może być brązowy)

Mąkę miksuję z mlekiem, solą, cukrem i jajkiem. Wiórki kokosowe prażę na suchej patelni na złoty kolor i większość dodaję do ciasta (zostawiając tylko kilka szczypt do dekoracji). Miksuję ponownie i smażę na rozgrzanej patelni z obu stron
Podaję z dowolnymi dodatkami - u mnie był to twarożek, jabłko i dodatkowe wiórki.


15 komentarzy:

  1. i jest przepis na te pyszności, dlatego sobie zapisuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. robiłam kiedyś placuchy z kokosem ale naleśniki? koniecznie do zrobienia! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. takie proste a taaakie pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietne! Pokombinuje z mlekiem kokosowym zamiast zwyklego, by jeszcze bardziej smakowaly kokosem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam właśnie tak zrobić, ale nie miałam, więc użyłam zamych wiórków... wyszły świetne, ale nie wątpię, że z mleczkiem kokosowym będą jeszcze lepsze! :)

      Usuń
  5. a można wiedzieć od czego zalezy pulchność i grubość pankejków?:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebym ja to wiedziała, to zawsze wychodziłyby mi grube ;)
      Ale tak poważnie, to ciasto musi być gęste (aby nie rozpływało się na boki) oraz musi być odpowiednia ilość proszku do pieczenia i/lub sody (to znaczy nie za mało, ale też nie za dużo, bo wtedy będą pięknie rosły, a po przełożeniu na talerz opadną).
      Ja chyba mam ostatnio problem z zachowaniem właściwych proporcji... ;)

      Usuń
    2. a czy według Ciebie ma znaczenie to, że w jednym naczyniu damy składniki suche a w drugim mokre i dopiero łączymy. czy jednak możemy wszystko od razu w jednej misce?:)

      Usuń
    3. Szczerze mówiąc, to nigdy tak nie robiłam (włącznie z tymi, które wychodziły mi baaaaardzo pulchne). Mieszam oddzielnie składniki tylko w przypadku muffinek, więc wydaje mi się, że nie ma to wpływu na pancakes :).

      Usuń
  6. Naleśniki, kokos i masło orzechowe- czyli wszytko co lubię najbardziej, juz wiem jaki bd następny mój obiad na słodko ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne połączenie smaków, dawno nie robiłam kokosowych naleśników, najwyższy czas to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki przepis na naleśniory dla jednej osoby jest bardzo przydatny. Moja koleżanka robiła też kiedyś naleśnika w ten sposób, że usmażony miał w środku, w sobie nutellę. Tyle kombinacji! Za to je kocham. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam wszystko co kokosowe.
    Pycha.

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis?
Skomentuj, będzie mi bardzo miło :).