Mama: ale dziś w nocy sypało...
Ja: a zostało coś z tego śniegu?
M: ...
J: no co?
M: a oczu to się nie ma, żeby przez okno spojrzeć?
No i mamy śnieg... i morele na obiad. Pasuje jak ulał, prawda?
Cóż, w moje gusta trafia stuprocentowo. Po arabsku, lekko słodko, z kurczakiem i ryżem. Morele przywodzą na myśl lato, groszek - wiosnę... a koc, kubek gorączej czekolady i pierniczki (prosto z choinki) w nim maczane - zimę. Choć ta w tym roku nas nie rozpieszcza, ja i tak rozpieszczam swoje podniebienie.
Składniki na 2 porcje:
- 300g piersi z kurczaka
- cebula
- ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
- garść suszonych moreli
- woreczek ryżu brązowego
- 1,5 szklanki wywaru z kurczaka
- 1/4 szklanki mrożonego groszku
- pieprz
- sól
- olej do smażenia
- natka do posypania
Ryż podgotowuję przez ok. 10-15 minut (dalej ma być twardy). Mięso kroję w większą kostkę. Doprawiam pieprzem i solą oraz smażę na rogrzanym oleju. Przekładam na talerz i na tej samej patelni smażę posiekaną cebulę, czosnek i przyprawy. Dodaję pokrojone w paski morele oraz podgotowany ryż. Zalewam bulionem i gotuję przez 15 minut. Dodaję kurczaka i groszek, podgrzewam chwilę i podaję posypane natką. Smacznego!
źródło przepisu: filozofiasmaku
Danie wyglada bardzo kuszaco i choc u mnie sniegu nie ma, chetnie bym po taka miseczke siegnela. Zwlaszcza, ze i miseczka bardzo ladna :)
OdpowiedzUsuńMożesz się do mnie wprowadzić i mi gotować? xD
OdpowiedzUsuńPycha xD
a wiesz, że nie jesteś pierwsza, która mi to proponuje? ;)
Usuńpodoba mi się! mam wszystko prócz moreli ;/ haha
OdpowiedzUsuńU mnie rano nieźle padało, ale śnieg zdążył się roztopić zanim wyszłam ze szkoły :D Urocza miseczka, przyszło mi na myśl, że jest taka dosyć "etniczna", więc pewnie pasuje do Twojego pokoju :D A danie już dodałam do wypróbowania, zastanawiam się tylko nad dodaniem jakiejś przyprawy do tego kurczaka... Taki kurczak przyprawiony tylko solą i pieprzem mi nie smakuje za bardzo. Masz pomysł, co mogłabym dodać?
OdpowiedzUsuńBuziaki, M. ;)
miseczka kupiona w Afryce specjalnie pod mój pokój ;)
Usuńco do pilawu: kumin i kolendra dają dość aromatu całej potrawie, ale możesz ich odrobiną także natrzeć mięso; na pewno będzie bardziej aromatyczne (ale pamiętaj, żeby nie przesadzić; lepiej weź tę odrobinę z odmierzonych wcześniej proporcji na całe danie). smacznego :)
Jest groszek, kurczak, coś słodkiego, więc już uwielbiam to danie :D
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie! Zawsze bronię się przed kurczakiem z owocami, ale chyba muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńto widzę, że masz tak, jak moja mama ;) dlatego muszę raczyć się takimi obiadami sama, bo ona broni się przed połączeniem owoców z mięsem rękami i nogami...
Usuństrasznie lubię takie szybkie dania. Z ryżem i z lekką słodkością. Super obiad!
OdpowiedzUsuńKurczaka z owocami i ryżem na ostro uwielbiam ^^ Dogadzasz sobie :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix smaków. Czuję się pokuszona, wszystko wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńpyszne danie, ale wyrzuciałabym z niego suszone morele, bo ich nie lubię ;d
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco, a połączenie smaków też mi pasuje. Słodkie z pikantnym zawsze tworzyło smaczny duet :)
OdpowiedzUsuńjuż wcześniej chciałam Ci napisać, że ta miseczka jest po prostu cudowna!
OdpowiedzUsuńa to połączenie kurczaka z morelami już mi się podoba...może jutro wyczaruję to dla rodzinki? ostatnie połączenie z bananem im smakowało :)
Lubię połączenie kurczaka z morelami - smaczne i sprawdzone. Całość fajnie doprawiona, coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, inspirowałam się tym przepisem :) http://coutellerie.blogspot.com/2012/02/dzis-myslac-nad-obiadem-cakowicie.html
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zajadam tym ryżem i mimo, iż nie miałam tych przypraw i robiłam na wywarze z warzyw, wyszło pyszne !
OdpowiedzUsuńkurczę! Kupiłam wszystko, mam, robię zaraz, brak kolendry i kuminu- co dodać wzamian, czy nic?
OdpowiedzUsuńHmm, kumin i kolendra to kluczowe przyprawy arabskie, nie tylko zresztą w tym daniu... Nie da się ich niczym zastąpić, więc albo zmień plany i poszukaj w sklepie z przyprawa orientalnymi (lub na takim dziale w marchecie), albo zrób bez nich, ale wtedy to będzie zupełnie inne danie. Nie mówię, że niedobre, ale na pewno dużo mniej arabskie (bo właściwie wtedy tylko suszone morele w połączeniu z kurczakiem będą w tym klimacie) niż z kuminem i kolendrą.
Usuń