Zachciało mi się zimowej granoli... Początkowo miała być z dyniowym puree (choć to bardziej jesiennie), potem z dyniowym puree i kokosem, a w końcu wyszło, że zrobiłam z kokosem, orzechami, makiem i dynią, ale w postaci pestek. Wyszło wspaniale, aromatycznie i zdrowo, a mama... Mama zażyczyła sobie, bym produkowała jej tę granolę zamiast muesli. A warto dodać, że mama je 1 kg muesli z kefirem w ciągu 1-2 tygodni :).
Kokosowo-makowa granola z orzechami /słoik o pojemności 400-500 ml/:
- pełny kubek mieszanki zbożowej (u mnie płatki owsiane, orkiszowe i otręby pszenne)
- pół szklanki wiórków kokosowych
- duża garść pestek dyni
- 3 łyżki suchego maku
- 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
- 100 ml mleczka kokosowego
- 2 duże łyżki miodu
- kilka łyżek zimnej wody
- przyprawy korzenne; u mnie: cynamon, kardamon i szczypta przyprawy korzennej
Płatki wymieszać z wiórkami, perstkami, makiem i orzechami, dolać mleczka kokosowego, miodu i zimnej wody. Przyprawić cynamonem i kardamonem wg uznania (dałam znacznie więcej tego pierwszego), wyłożyć na blachę wyłożoną papierem i piec w 150 stopniach przez ok. 15 minut (lub dłużej, aby granola się lekko zrumieniła, ale nie przypiekła za bardzo).
Najlepiej smakuje z jogurtem, serkiem wiejskim, solo lub... według mamy - z kefirem :).
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam zdrowia, uśmiechu, ciepła rodzinnego i miłości, a w Nowym 2013. Roku spełnienia marzeń, radości z każdego dnia oraz mnóstwa udanych wypieków, wspaniałych nowych odkryć kulinarnych i uśmiechu na twarzach u tych, których częstujecie :).
Puszysty sernik bez spodu (nie opada!)
Makowiec zawijany + przepis na domową masę makową
Korzenne mufiny z jabłkami
Piernikowe muffiny z jabłkami
Konar - orzechowa rolada z waniliowym i kakaowym kremem (mój faworyt!)
Idealne pierniczki 'last minute' (również na choinkę ;))
Drobiowy pasztet pieczony
Sałatka selerowa z szynką i ananasem
Pasta jajeczna z makiem (oryginalny pomysł na rodzinne śniadanie świąteczne)
Teraz i mi się zachciała takiej granoli :D
OdpowiedzUsuńJesteśmy telepatycznie połączone- tez upiekłam dziś improwizowaną zimową granolę- z melasą, przyprawami korzennymi, mętnym sokiem malinowo-jabłkowym, orzechami laskowymi i brazylijskimi.
OdpowiedzUsuńZwykłe musli schodzi w moim przypadku bardzo wolno, a granolę też jem kilogramami :)
A mleczko kokosowe czy mogę zastąpić? Wygląda pysznie..=)
OdpowiedzUsuńJeśli granola ma być kokosowa, to raczej niewskazane jest zastępowanie czymś mleczka kokosowego :)
UsuńOk, ale mnie wystarczą same wiórki kokosowe;] A dobre mleczko ciężko znaleźć, więc myślałam, że innym płynem da się zastąpić.
UsuńNo, ale skoro nie masz pomysłu to trudno;]
Kupiłam w Piotrze i Pawle mleczko mające w składzie tylko kokos i wodę, polecam.
UsuńMożesz zastąpić mieszanką oleju i wody w proporcji mniej więcej 3:2 (i dodać więcej wiórków kokosowych, może to uratuje utracony smak), ale, moim zdaniem, wyjdzie gorsza, bo bardziej tradycyjna; mleczko kokosowe nadaje jej jednak trochę innego aromatu. Chyba, że nie zależy Ci na granoli kokosowej i chcesz zrobić zwykłą granolę z odrobiną pestek, maku i wiórek :).
Mogłabyś podać firmę tego mleczka. Dlugo szukam takiego co mialby tylko wode i kokos w skladzie. Kiedys kupowalam systematycznie firmy "Kier" ale ostatnio zobaczylam, ze w skladzie doszlo mu pelno sztucznych zagestnikow.
Usuń"Mogłabyś podać firmę tego mleczka." - to pytanie czy rozkaz? ;) Podałabym, gdybym nie wyrzuciła już puszki.
UsuńPrzepraszam, miało się kończyć pytajnikiem, ale żeby od razu insynuować rozkaz. :P Mogłabyś chyba powinno już sugerować prośbę. :)
UsuńMoże nie rozkaz, ale na przykład jako "skoro już podałaś, gdzie kupiłaś, to mogłabyś od razu firmę, byłoby łatwiej" ;) Może dlatego, że pisząc o Piotrze i Pawle było mi głupio, że nie potafię podać firmy, bo zużyłam do granoli, puszkę wyrzuciłam i wiem, że będę tam kupować w przyszłości, dlatego nazwa mi niepotrzebna :) W każdym razie nie wzięłam Twojego komentarza do siebie :).
UsuńTo dobrze, bo absolutnie nie chciałam Cię urazic. Po prostu chetnie dowiedzialabym sie jakie mleczko kokosowe posiada taki sklad, bo ja procz tych ekologicznych, ktore niestety sa dosc drogie, nie widzialam takich. :)
UsuńSpokojnie, mam dość specyficzne poczucie humoru, więc ciężko mnie urazić :) To niby nie jest określone jako ekologiczne, a że nigdy nie kupowałam ekologicznego, to nie znam jego ceny i nie umiem porównać. Około 8,50/400 ml to dobra cena za mleczko kokosowe o dobrym składzie? :)
UsuńEkologiczne widziałam w Piotrze i Pawle za ok. 12 zł. Myślę, więc że każda złotówka mniej jest na wagę złota. :D:D
UsuńJa kupiłam w Piotrze i Pawle firmy "Real THAI". Też ma w składzie sam kokos i wodę, jednak jest dosyć drogie.
UsuńTo chyba właśnie tę kupuję, kojarzę słówko "thai" w nazwie :)
Usuńjeśli macie blender, zrobienie własnego mleczka kokosowego to pikuś :) Wystarczy szklankę wiórków kokosowych zalać wrzątkiem - 2 szklanki, odstawić na godzinę, dolać jeszcze pół szklanki- szklankę wody, wymieszać, przesączyć przez lnianą albo bawełnianą szmatkę. Smacznego:)
UsuńA kiedy blendujemy? Bo zalewając i odsączając wodę uzyskamy chyba coś bardziej w stylu wody kokosowej ze środka orzecha niż mleczka. Mleczko to produkt uboczny przy produkcji wiórków, gdy odciska się miąższ kokosa, aby został sam wiór :D
UsuńEmmo, po godzinie. Mam na myśli blender kielichowy. Wychodzi dość gładka masa, coś na kształt kokosowej śmietanki. Popełniłam dziś z udziałem własnego mleczka Twoją granolę.Niestety ją przepiekłam :/ I jak dla mnie- kokosożercy skończonego wciąż jest za mało kokosowa ;)
UsuńEmmo, po godzinie. Mam na myśli blender kielichowy. Wychodzi dość gładka masa, coś na kształt kokosowej śmietanki. Popełniłam dziś z udziałem własnego mleczka Twoją granolę.Niestety ją przepiekłam :/ I jak dla mnie- kokosożercy skończonego wciąż jest za mało kokosowa ;)
Usuńa, i zdecydowanie mniej wody ( pod kątem granoli ) niż podawałam wcześniej. Maks, półtorej szklanki
UsuńMniam! Jutro robię :)
OdpowiedzUsuńwyglada bosko ;)
OdpowiedzUsuńA ile porcji wychodzi z tego przepisu?
OdpowiedzUsuńNapisałam, ile mniej więcej wychodzi granoli; nie wiem, ile to jest "Twoich" porcji ;)
Usuńod razu jak zobaczyłam granolę w twoim śniadaniu to nie umiałam się doczekać na przepis ! pychotka !
OdpowiedzUsuńa te świąteczne przepisy są świetne i tak pięknie ujęte aparatem ;D
Super pomysłowa ta granola i coś czuję, że nie będzie tylko na Święta ;)
OdpowiedzUsuńsuper zestawienie:)
OdpowiedzUsuńKokosowa granola? Obłęd! Idealne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńPrzygotowuję się do zrobienia mojej pierwszej granoli. Twoja wygląda pięknie i a pewno jest pyszna!
OdpowiedzUsuńhttp://kulinarne-zmagania-fate.blogspot.com/
Chyba niedługo zrobię, bo bardzo lubię granolę. Domowa, łatwa w wykonaniu, zdrowa- po prostu idealna!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co zawiera ta granola!
OdpowiedzUsuńChciałabym przygotować jakąś na wyjazd, ale nie wiem, czy lepsza ta, czy lepiej zrobić wariację z masłem orzechowym ? http://emmagotuje.blogspot.com/2011/12/maso-orzechowe-kakao-i-granola.html
Którą bardziej mi polecisz? :)