I wcale nie przesadzam mówiąc, że jest to śniadanie idealne. Były to bowiem najlepsze naleśniki, które jadłam w życiu (a ciężko przebić te babcine ;)). Z dodatkiem serka wiejskiego, oprószone odrobiną cukru pudru...
Pyszne, mogłabym je jeść codziennie!
Kawowo-kakaowe naleśniki /1 porcja/:
- 50g mąki (użyłam pszennej pełnoziarnistej)
- jajko
- 70ml kawy*
- 30ml mleka
- łyżeczka kakao
- łyżeczka cukru
- cynamon
- szczypta soli
*Czubata łyżeczka kawy rozpuszczona w 70ml wody
Zmiksować wszystkie składniki na gładką masę i smażyć cienkie naleśniki.
Można podawać z dowolnymi dodatkami, ja jednego nadziałam serkiem wiejskim, drugiego ukochaną ricottą, a całość posypałam cukrem pudrem i zagryzłam jabłkiem :).
Wyglądają przepysznie:) Na jakiej patelni były smażone? Chodzi mi o średnicę:) Chętnie bym zjadła takie śniadanko :d
OdpowiedzUsuń24cm. Wyglądają i smakują przepysznie, polecam ;-).
OdpowiedzUsuńTaka poranna kawa w inaczej, no i zastrzyk energii na cały dzień :)
OdpowiedzUsuńmniam, lubię naleśniki :)
OdpowiedzUsuńtak bym je szybko pochłonęła,że pozostałby po nich tylko cudowny zapach, który zapewne ulatniał się w kuchni po ich upichceniu:) cudo!
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ! <3
OdpowiedzUsuńWidzę kawowo-kakaowe naleśniki mają dzisiaj wzięcie :D Nic dziwnego, są przepyszne! :) Cudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam je, wyszły pyszne :)
OdpowiedzUsuńUżyłam resztki espresso z ekspresu ciśnieniowego, a smażyłam na oleju kokosowym. Podałam z jogurtem naturalnym, wiórkami kokosowymi, grillowanym bananem i marcepanową czekoladą :) Polecam Ci to połączenie i dziękuję za taki pyszny przepis na niedzielny poranek :)
O, zamówiłam ostatnio olej kokosowy :) Dodatki brzmią przecudownie! *-*
Usuń