Crumble.
Idealne na deser, ale równie dobrze sprawdza się na śniadanie (a może nawet lepiej? Nie ma to jak rozkoszować się chrupiącą kruszonką przy promieniach porannego Słońca...)
Najbardziej znane jest chyba jabłkowe crumble, więc ja połączyłam je z rabarbarem, żeby i do tego wykorzystać to sezonowe warzywo.
Zjadłam na śniadanie w towarzystwie dwóch kanapek z twarożkiem i warzywami w obawie, że samo crumble mi nie wystarczy, ale całość wyszła tak sycąca, że z drugim śniadaniem zwlekałam chyba 5 godzin ;).
Rabarbar i jabłko zapiekane pod kruszonka /1 porcja/:
- 1/2 jabłka
- długa łodyga rabarbaru
- 1 łyżka cukru + 1 łyżeczka (użyłam brązowego)
- 2 płaskie łyżki mąki (użyłam pełnoziarnistej)
- łyżka płatków owsianych
- płaska łyżka masła
- kilka orzechów nerkowca
Jabłko pokroić w kostkę, a rabarbar w dość grube paski. Wymieszać w misce z łyżeczką cukru i przełożyć do natłuszczonej kokilki.
W osobnym naczyniu połączyć masło z łyżką cukru, mąką i płatkami owsianymi. Palcami utworzyć okruszki i posypać nimi owoce w kokilce. Na koniec ułożyć nerkowce.
Piec przez około 20 minut w 200 stopniach.
Te nerkowce na wierzchu są urzekające :)
OdpowiedzUsuńmmm cudna wariacja z jabłkami
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie pysznie i na dodatek przypomina mi, że muszę wreszcie upiec to rabarbarowe crumble.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu się zebrać i kupić ten rabarbar, szkoda by było nie zrobic takiego crumble przed końcem sezonu ;)
OdpowiedzUsuńoo, nigdy nie jadłam rabarbaru :O jak to smakuje?:)
OdpowiedzUsuńJest kwaśny, ale w połączeniu z innymi dodatkami to w ogóle nie przeszkadza :).
UsuńMoja mama bardzo lubiła maczać obrany rabarbar w cukrze i jeść solo. Spróbowałam - cukru dużo na to nie idzie, a w zupełności usuwa kwaskowatość i koniec końców smakuje świetnie :)
Wyglada oblednie :) Bedzie na sniadanie w przyszla niedziele :)))
UsuńCzy mogę to przygotować wieczorem i wstawić do lodówki, żeby rano móc tylko wyjąć i siupnąć do piekarnika? :)
OdpowiedzUsuńf.
Nie robiłam tak, ale myślę, że wyjdzie tak samo :)
Usuńnie wiem, czy kogoś to zainteresuje, ale przetrzymany w lodówce i zrobiony rano jest super pyszny, dzięki za przepis! ;)
Usuńf.
Mnie bardzo zainteresowało, bo robi się szybko i chyba któregoś dnia nawet przed szkołą sobie zafunduję :) Dzięki!
UsuńKruszonka pod każdą postacią będzie dla mnie zawsze najlepszą częścią ciasta, crumble itp. Zapisuję przepis i niedługo spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńmmm wygląda wspaniale! ale bym zjadła! oto kolejny powód do kupienia rabarbaru ;)
OdpowiedzUsuńhttp://artystycznewysypisko.blogspot.com/2012/05/bazgro-dla-emmy.html
OdpowiedzUsuń^^
A, świetne! Skąd wiedziałaś, że biegam w zielonej koszulce, szarych spodenkach, niebieskich butach, bez czapki i z włosami związanymi wysoko? I że komórkę, od której idą słuchawki, noszę w prawej kieszeni? :D
Usuńwygląda pyszniutko:)
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić tego ramkeina?
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w Nanu Nana za 4,50.
Usuńno to dziś zakupy w nanu nana, dziękuję za informacje:)
Usuńsuper wygląda!
OdpowiedzUsuńjejku,jak dobrze, ze znalazlam kolejny Twoj blog ! :) Uwielbiam je ! Dodaje do obserwowanych :*
OdpowiedzUsuńZrobiłam z gruszką - przeepyszne :D
OdpowiedzUsuń