Czas jednak na zmiany. Lekka pizza z szynką parmeńską, oliwkami i warzywami. Sera oczywiście także nie zabrakło - wybrałam jednak mozzarellę.
Wyszło idealnie. Zachwycona byłam i ja, i mama, która do wszelkich odmiennych pizz jest nastawiona negatywnie, ale ta wersja bardzo jej smakowała. Polecam.
Pełnoziarnista pizza z rukolą i oliwkami /2 porcje/:
Ciasto:
- 180g mąki (użyłam pszennej razowej i jasnej w proporcji 1:1)
- 130ml ciepłej wody
- 15g świeżych drożdży lub 3g suszonych
- 1/3 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cukru
Dodatki:
- kulka białej mozzarelli
- kilka plasterków szynki pasmeńskiej pokrojonej w paseczki
- 20 zielonych oliwek
- 2 pomidory*
- 2 duże garście rukoli
Sos pomidorowy:
- 1/2 puszki pomidorów w soku
- suszone oregano
- szczypta cukru
- sól
- pieprz
*Można użyć dwóch garści przepołowionych pomidorków koktajlowych.
Z drożdży, wody i cukru robię rozczyn. Do miski wsypuję mąkę i sól, dodaję wyrośnięte drożdże i dobrze wyrabiam ciasto. Przekładam z powrotem do miski, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na 1,5 godziny lub do podwojenia objętości.
W międzyczasie przygotowuję sos pomidorowy: kroję pomidory w kostkę i, wraz z sokiem, duszę na patelni. Doprawiam solą, cukrem oraz pieprzem i duszę pod przykryciem przez 10 minut.
Wyrośnięte ciasto wałkuję na cienki spód i układam blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzewam do 250°C. Podrośnięte pizze smaruję sosem pomidorowym, układam pokrojoną w plasterki mozzarellę, oliwki, pokrojone w plastry pomidory, szynkę parmeńską i posypuję oregano. Wstawiam pizzę do piekarnika i piekę w jego górnej części przez 10-12 minut (w końcowej fazie można włączyć termoobieg).
Po wyjęciu z piekarnika posypuję pizzę rukolą.
Źródło przepisu: kwestiasmaku
Wygląda smakowicie;-)
OdpowiedzUsuńChyba się wybiorę na pizzę w ten weekend. Pycha :)
OdpowiedzUsuńPrzypomina prawdziwą włoską pizze! Taka jak lubię, z rukolą! :>
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie domowe pizze, na cienkim cieście :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie sie prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam i stwierdzam że wolę normalną nie udziwnianą nie dietetyczną pizzę (+ dobre towarzystwo)
OdpowiedzUsuńta wyszła niedobra.
ale Twoje zdjęcie zato ładne.;)
@ Anonimowy: o gustach się nie dyskutuje ;)
OdpowiedzUsuńja tą nazywam lekką, nie dietetyczną. Kalorii wcale tak mało nie ma, ale przynajmniej nie czuję się po niej źle i ciężko, jak po tradycyjnej.
dlaczego ujdziwnioną? tak szczerze to prawie jak normalna? a pytanko czy ona jest na bardz cieńkim cieście? bo taką najbardzij lubę hih
OdpowiedzUsuńSiaśka
spisałam przepis i co musze kupić i jutro serwuję pizze :) super przepis :)
OdpowiedzUsuńRukola, szynka parmenska i male pomidorki to zdecydowanie moje ulubione dodatki na te "grzeczne" dni (w niegrzeczne stawiam na sery w hurtowej ilosci, z naciskiem na smierdzace plesniaki ;))
OdpowiedzUsuńWiększej różnicy między pełnoziarnistą pizzą a normalną ja na przykład nie widzę ;) Świetnie wygląda, taaka kolorowa!
OdpowiedzUsuń@ Siaśka: dla niektórych jak nie ma tony ciągnącego się sera żółtego i mnóstwa szynki, to już nie jest to normalna pizza ;)
OdpowiedzUsuńtak, ona jest na bardzo cienkim cieście - brzegi są chrupiące, a w środku jest delikatna. Mnie to ciasto bardzo przypadło do gustu i na pewno będę je powtarzać w towarzystwie różnych dodatków.
@ Maggie: oj, nie kuś serami śmierdzielkami, przed świętami staram się być grzeczna! :)
@ Arvén: ja w smaku także, ale jakoś spokojniej sięgam po kolejny kawałek gdy wiem, że pizza jest pełnoziarnista ;)
schrupalabym ze smakiem takie pysznosci:)
OdpowiedzUsuńpyszności;D!
OdpowiedzUsuńZrobilam spod na pizzę z podanego wyżej przepisu, uzylam tylko mąki orkiszowej, mleko zamiast wody i suszone drozsze, na wierzch koncentat pomidorowy, pierś z indyka, ser żółty, pomidorki koktajlowe i kukurydza... cudenko ;) będę na pewno powtarzała!
OdpowiedzUsuń