Po sałatce z kuskusu zostało mi pół puszki ciecierzycy. W szafce czekało mleczko kokosowe, a papryk znów mamy pod dostatkiem (w moim domu ruszyła produkcja konserwowej wercji tegoż warzywa ;)).
Papryczka chilli zmieniła to danie w istne piekło... ale bardzo pyszne piekło. Moja mama trochę narzekała, bo ma chore gardło, ale mnie bardzo smakowało ;). W razie czego zawsze można dać mniej pieprzu lub chilli, bo przecież dania z mleczkiem kokosowym same w sobie w ogóle nie są ostre.
Karaibski kurczak z ciecierzycą /2 porcje/:
- 300g piersi z kurczaka
- 100g ryżu (u mnie brązowy)
- 1-2 szklanki bulionu drobiowego
- 200g ciecierzycy konserwowej
- duża czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 150ml mleczka kokosowego
- pół papryczki chilli (dałam chyba trochę więcej ;))
- łyżka wiórków kokosowych
- 1,2 łyżeczki nitek szafranu
- tymianek
- pieprz
- sól
- masło do smażenia
- plastry cytryny do podania
Ryż gotuję al dente. Kurczaka kroję w poprzek i smażę na rozgrzanym maśle. Po 5 minutach wsypuję posiekany czosnek, paprykę i chilli. Smażę jeszcze chwilę i dorzucam ugotowany ryż. Smażę 2 minuty. Dodaję mleczko kokosowe, tymianek i wiórki. Przyprawiam do smaku pieprzem oraz solą i dokładnie mieszam. Do bulionu dodaję szafran i połowę szklanki wlewam na patelnię. Dodaję odsączoną ciecierzycę. Mieszam i duszę jeszcze przez ok. 15 minut (w razie potrzeby podlewając pozostałym bulionem). Podaję z plastrami cytryny.
Źródło przepisu: filozofiasmaku
:D a jak smakuje ciecierzyca? droga?
OdpowiedzUsuńnie wiem ile kosztuje, bo znalazłam wciśniętą na koniec szafki, więc pewnie była kupiona jakiś czas temu, a ostatnio nie inwestowałam w ciecierzycę ;).
OdpowiedzUsuńco do smaku, to przypomina mi trochę groch.
Uwielbiam twoje kuciaki ;)
OdpowiedzUsuńkuciaki? :D
OdpowiedzUsuńkuciaki=kurczaki :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Lubię ciekawe dania :) Muszę w końcu kupić ciecierzycę, bo kusi mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuń