No dobra, jeszcze 2 miesiące... ale to bliżej niż dalej ;).
Ostatnio zrobiłam rewelacyjne ciasto z mnóstwem maku (na które przepis dodam niebawem) i zachciało mi się więcej... tak oto powstały te pyszne pancakes, które, polane miodem, tak bardzo przypominają mi o Świętach...
Korzenne pancakes z makiem /1 porcja/:
- 1/2 szklanki mąki
- 2,5 łyżki maku
- jajko
- 1/2 szklanki mleka
- łyżeczka sody
- duża szczypta przyprawy korzennej
- 2 mandarynki
- miód
Mąkę mieszam z makiem, jajkiem, mlekiem, sodą i przypawą korzenną. Mandarynki sparzam i ścieram skórkę na drobnych oczkach. Dodaję ją do ciasta, mieszam dokładnie i smażę placki na rozgrzanej patelni teflonowej.
mm... czytajac składniki poczułam zapach świąt ;) te pancakes będą idealne na zimowe niedzielne sniadanie przy kominku! a znajac cb i twoje przepisy na pewno beda takze bardzo smaczne ;D
OdpowiedzUsuńaż musiałam sobie włączyć "Last Christmas" Wham'u :D
OdpowiedzUsuńa jeszcze wczoraj przechodząc obok maku, zastawiałam się, czy kupić, ale w końcu się nie skusiłam. teraz wiem, że jest to konieczność :)
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta..!
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie. i pomyśleć, że robiłam je pierwszy raz chyba w wakacje jak dobrze pamiętam :D
OdpowiedzUsuńJak wracałam ostatnio pociągiem do domu, mała dziewczynka obierała mandarynkę. Ten zapach... Jeden z nielicznych, który kojarzy mi się ze świętami, choinką, leżeniem w papciach pod kocykiem z dobrą książką i kubkiem kakao.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przeniesienie mnie chociaż zmysłami w te piękne chwile:) Lecę zaserwować sobie takie II śniadanko!:)