- Mamo, jutro jest naleśnikowa sobota...
- Mhmm...
- Chciałabyś na śniadanie zjeść ze mną pancakes?
- A jakie?
No i zaczęło się szukanie odpowiedniego przepisu przez cały piątkowy wieczór.
Miałam otwartych kilka zakładek z przepisami na pancakes i nie mogłam się zdecydować. Kokosowe, śliwkowe, marchewkowe... Wszystkie do wypróbowania, wszystkie świetne.
Stanęło na śliwkowych, bo niedługo te owoce się skończą, a zarówno ja, jak i moja mama, jesteśmy wielkimi fankami śliwek. A że ja przy okazji kocham czekoladę, to już w ogóle nie mogłam się powstrzymać ;).
Przepis definitywnie ląduje na liście moich ulubionych pancakes.
Przepis na 2 porcje:
- szklanka mąki (u mnie pełnoziarnista z trzech zbóż)
- łyżeczka kakao
- szklanka mleka
- 2 jajka
- 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody
- szczypta soli
- 6 średniej wielkości śliwek
Mąkę mieszam z kakao, jajkami, proszkiem do pieczenia, solą i sodą. Dodaję 2/3 mleka i mieszam. Jeśli ciasto jest zbyt gęste, dodaję resztę.
Śliwki oddzielam od pestek i kroję w kostkę. Mieszam dokładnie z ciastem i smażę na rozgrzanej patelni teflonowej.
Podałam z jogurtem naturalnym wymieszanym z syropem klonowym, posiekaną gorzką czekoladą i cynamonem. Pycha! :)
źródło: lekko-i-zdrowo
źródło: lekko-i-zdrowo
smakowite... ta czekolada i śliwki..mniam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają, też się na nie czaję i muszę w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz, kusisz tymi pancakes. A śliwki + czekolada to świetne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam śliwki :) cieszę się, że Ci smakowały! bardzo ładnie u Ciebie wyglądają. a ja jak następnym razem będę je robić to chyba dodam przyprawy do piernika :)
OdpowiedzUsuńbędę musiała spróbować, bo również kocham śliweczki ;D
OdpowiedzUsuń@ punktransistor: dobry pomysł z tymi korzennymi przyprawami, szkoda, że sama nie wpadłam na to wcześniej! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają idealnie:). Muszę wypróbować, bo też jestem śliwkową maniaczką ;]
OdpowiedzUsuń