Dziwne, ale ja, wielbicielka pierogów (i jedzenia, i lepienia - co odziedziczyłam po Babci) oraz wszelkiego rodzaju mięsa, za połączenie jednego z drugim zabrałam się dopiero wczoraj.
Uwielbiam każde pierogi, ale w tych zakochałam się naprawdę od pierwszego "wejrzenia" ;) Nie tylko łatwe do lepienia, a po ugotowaniu kształtne (a nie spłaszczone), ale w dodatku nieziemsko pyszne. Nie wiem, czy to zasługa mojej miłości do kurczaka, czy dobrego doprawienia farszu i faktu, że w smaku podobny jest do domowego pasztetu z tego przepisu.
Są po prostu świetne. Polecam, nawet jeśli nie lubicie lepić pierogów, bo jeśli denerwują Was rozsypujące się jagody czy klejący twaróg - tu nie ma tego problemu :).
Pełnoziarniste pierogi z mięsem drobiowym /ok. 4-6 porcji/:
Ciasto:
- wg tego przepisu
Farsz:
- 2 podwójne piersi z kurczaka (600-800 g)
- 3 udka z kurczaka
- marchew
- pietruszka
- 1/2 cebuli
- kilka listków laurowych
- łyżeczka pieprzu czarnego niemielonego
- kilka kuleczek ziela angielskiego
- 3 jajka
- majeranek
- pieprz, sól
Zagotować średniej wielkości garnek wody.
Cebulę przypalić na palniku i dodać do wrzątku wraz z obraną marchewką i pietruszką. Mięso oczyścić, piersi pokroić na mniejsze kawałki i dodać do garnka. Wsypać pieprz, ziele angielskie i listki laurowe. Gotować na małym ogniu przez ok. 40 minut (aż mięso z udek będzie dobrze odchodziło od kości).
Wyciągnąć na talerz kawałki kurczaka oraz włoszczyznę, oddzielić mięso od kości i przestudzić. Zmielić dwukrotnie w maszynce do mielenia.
Do zmielonego farszu dodać jajka, wymieszać*. Doprawić do smaku majerankiem, pieprzem i solą.
Moja uwaga: lepiej dać więcej pieprzu i soli niż mniej, ponieważ podczas gotowania przyprawy się nieco "wygotują".
Najlepiej smakują podsmażane, z dodatkiem ulubionych warzyw. Na zimno też świetne :)
*Najlepiej i najwygodniej ręką ;)
Ja zdecydowanie wole jesc, niz lepic, dlatego chetnie wprosilabym sie do ciebie na takie pierogi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam fankę drobiu!:* :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za fajowy przepis. Jestem miłośnikiem drobiowego pasztetu, drobiowych pasztecików do barszczu, ale pierogi z kurczakiem? Przyznam, że to dla mnie nowość, aż wstyd! Przepis wydrukuję i z pewnością będę korzystać:)
Ja lubię i jeść i lepić, chociaż chyba bardziej jeść, super pierogi z mięsem bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pierogi mojej mamy z surowym mielonym mięsem zamiast wcześniej smażonego farszu(nie dam ręki uciąć, ale to po prostu dobrze przyprawione mielone mięso z szynki). Do gotowania rozpuszcza jeszcze w wodzie kostkę rosołową i jakimś magicznym sposobem w środku tworzy się taki "rosołek". Niebo w gębie! <3 Polecam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują takie razowe pierożki :) Zjadłabym z wielką przyjemnością... takie zdrowe!
OdpowiedzUsuńnigdy nie przepadałam za mocno za tymi z mięsem, ale tych drobiowych bym z chęcią spróbowała :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam kurczaka/ indyka :) Te pierogi muszą być przepyszne, bo pasztet potwierdzam jest genialny. Właśnie chodzą za mną pierogi, spadłaś mi z nieba :D
OdpowiedzUsuńwow, te pierogi są świetne !! chętnie je przyrządzę dla siebie i całej rodziny , myślę że na pewno wszystkim posmakują ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę czasochłonne, ale żeby zjeść to już inna sprawa - bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę dodać swoje 3 grosze :) Czasochłonne może tylko za względu na gotowanie i mielenie mięsa, co zrobiłam poprzedniego dnia i farsz przechowałam w lodówce.
UsuńNazajutrz ulepienie wszystkich pierogów, ugotowanie i posprzątanie po sobie zajęło mi zaledwie godzinę, bo ten farsz jest naprawdę niezwykle wygodny :)
Nie przepadam za lepieniem pierogów, ale ma zrobienie takich może i bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za lepieniem pierogów, ale na zrobienie takich może bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńjuż od jakiegoś czasu planuję pełnoziarniste pierogi ;) Twoję wyglądają świetnie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie pierogi (i lepić, i jeść:))
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że z mięsem jadłam chyba tylko raz w życiu... te twoje zapowiadają się fantastycznie, z pewnością skorzystam z przepisu :)!
niezbyt lubie pierogi z miesem- ale moze z drobiem bylyby inne :D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńNajcenniejsze w tych pierogach jest to, że nie zawierają białej mąki :) Farsz też na pewno bardzo dobry, jest w nim wszystko co lubię. Zjadłabym sobie pierogi bez białej mąki, ale jak na razie dopiero raczkuję w kuchni, ale wszystkiego można się nauczyć :)
OdpowiedzUsuńW weekend będę z babcią lepić, dam znać jak wyszły! :)
OdpowiedzUsuń